Kobieco

Jesteś moją obsesją – czy zakazany owoc najlepiej smakuje? KONKURS

Wielokrotnie podejmuję wirtualne znajomości. Tak naprawdę, to większość z tych, które przetrwały po dziś dzień zaczynała się właśnie w wirtualnym świecie. Mowa tu raczej o mężczyznach, chociaż poznawałam tą drogą również kobiety. Ale ta książka nie jest o znajomościach takich, jak moje. To lektura o tym, że zakazany owoc najlepiej smakuje, i o samotności w związku – dziwnej trochę.. Bo mężczyzna, który szuka odskoczni, tak naprawdę ma wszystko, czego mógłby pragnąć.

Jesteś moją obsesją – o czym jest ta książka?

Jeśli mam być szczera, to chyba dawno nie przeczytałam NICZEGO, tak lekkiego. Zabrałam ją sobie na nasz wyjazd do szpitala, co by czas tam płynął jakoś.. inaczej. Gdy już ją spakowałam stwierdziłam, że pewnie i tak nie uda mi się nawet tej książki otworzyć. Okazało się jednak, że po nocy na krzesełku, dzień rozpoczęłam o 4, razem ze wschodem słońca, i jako, że Miko jeszcze kimał, książka okazała się być prawdziwym wybawieniem.

Jest wielowątkowa.. Choć pewnie to nieprofesjonalne określenie w kontekście historii, jakie książka opowiada. Nie gubiłam się zbytnio w fabule, ale zdarzyło mi się ze dwa razy zastanowić – o co chodzi? W każdym razie.. W największym skrócie jaki mogę Wam zaserwować, byście pojęli istotę opowieści mogę rzec, że książka przytacza historie, jakich wiele.

O samotności w związku. O wołaniu o zainteresowanie Męża (przez Żonę). O chęci ciągłego podobania się, umiejętności wzbudzenia pożądania takiego, jak na początku znajomości. O tajemnicach, wspomnieniach i o tym, że zakazany owoc najlepiej smakuje.

Zakazany owoc to Luna

Wirtualna postać, która jest nią prawie do końca opowieści. Pojawia się znikąd, i sprawia wrażenie osoby, która doskonale zna głównego bohatera, który to niemalże czuje jej oddech na swoim karku za każdym razem, gdy do niego pisze. Spodziewałam się, jakie będzie zakończenie tej historii, a jednak wciąż czułam napięcie związane z przebiegiem akcji.

Zwykle przekazuję takie książki dalej. Tą jednak sobie zostawię.. Bo wiele w niej pięknych cytatów, i inspiracji dotyczących kina – autor sypie tytułami filmów jak z rękawa.

Jesteś moją obsesją to książka, która trochę otwiera oczy. Jeżeli do tej pory nigdy nie mieliście okazji nawiązać ŻADNEJ wirtualnej znajomości, nie macie pojęcia, do czego może nas pchnąć wpływ osoby siedzącej po drugiej stronie monitora. Niewinny flirt? A może jednak coś poważniejszego? Kiedy czujesz, że ta druga osoba – mimo, że jest daleko  – znajduje się jakby za ścianą.. zaczynasz kreować sobie jej obraz. I choć masz świadomość, ze nie zawsze może być zgodny z rzeczywistością – i tak masz ochotę na więcej. NA WSZYSTKO. Przeczytaj koniecznie tą książkę, jeśli zastanawiasz się właśnie nad swoim związkiem. Myślę, że może przynieść Tobie WIELE dobrych rad.

Konkurs!

Lubicie konkursy, prawda? A ja lubię, kiedy mogę Wam coś zaoferować 🙂 Mam dla Was dwa egzemplarze tej książki – Wydawnictwo MUZA S.A. Co trzeba zrobić, by móc zgarnąć jedną z nich?

Wystarczy pod tym postem, odpowiedzieć na pytanie : co jest Twoją największą obsesją (słabością) ? 

Bawimy się do końca maja. A wyniki podam już następnego dnia. Proszę, byś zostawił(a) w komentarzu swój adres mailowy. Będę prosiła o dane do wysyłki nagrody – wezmę pod uwagę tylko odpowiedź z podanego maila.

A teraz jeszcze kilka zdjęć:

 

WYNIKI: Książki otrzymuje Gosiaczek, za zabawną rymowankę , oraz Małgorzata Wójcik, między innymi za to, że mamy tą samą obsesję 😀 Dziewczyny.. proszę o kontakt poprzez maila. 

Udostępnij: