Jak mówi przysłowie, “kto przychodzi bez upominku, ten nie dostaje biszkoptu”. A nie chcesz przecież stracić swojego udziału w biszkoptach. W końcu, to biszkopty i możliwość oceniania cudzych kurtyn są najważniejszym powodem, dla którego idziemy na te wszystkie parapetówki, prawda?

Siedzę tu w swoim jednorożcowym kombinezonie (nadal jestem zdumiona, że nie jest to powszechna moda), pijąc kawę z kubka napisanym “Bądź flamingiem w stadzie gołębi” (powinienem chyba zaktualizować mój zestaw kubków), a w duszy jestem gotowa podzielić się moją mądrością parapetówkową.

Więc otwórz swoją notatnik (lub Excela, jeśli jesteś jednym z tych super zorganizowanych ludzi), przygotuj kredytówkę (właściwie dwie, bezpieczeństwo przede wszystkim) i zanurz się w ten przewodnik po prezentach na parapetówkę! Gotowa? No to jedziemy!

Co kupić na parapetówkę? 10 najlepszych prezentowych pomysłów

1. Zestaw do spełniania marzeń kulinarnych – Wiesz, jak to jest. Każdy z nas ma w głębi serca pragnienie, aby stać się kolejnym Masterchefem. Pomóż więc temu marzeniu dojść do skutku, wręczając na parapetówkę zestaw do pieczenia, robienia sushi lub jakiegoś innego smakołyku. A kto wie? Być może zaproszą Cię na kolację, która będzie lepsza niż wieczór na parapetówce (zapomniałam wspomnieć, że istnieje takie ryzyko)!
2. Stylowe lampki LED – Idealne dla osób, którym zawsze brakuje jednego miejsca do zrobienia selfie. A do tego pięknie wyglądają! Wiem, cudowne.
3. Personalizowany kalendarz – Zdjęcia nowego mieszkania w każdym miesiącu. Nie ma nic piękniejszego… No, może oprócz nowo narodzonego bałwanka. Ważne jest tylko, aby zrobić to dyskretnie. W końcu nie chcesz, aby sąsiedzi myśleli, że jesteś stalkerem, co nie?
4. Ręcznie robione mydła – Wszyscy lubimy ładnie pachnieć, prawda? Niektórzy z nas pragną nawet pachnieć jak lawenda lub truskawka. A kilka mydełek w kształcie kaczek zawsze poprawi humor. I pachnie ładnie.
5. Książka “Najlepsze przepisy na napoje” – No bo na parapetówce napoje są tak ważne jak biszkopty. To coś, co powinno znaleźć się na każdej książkowej półce!
6. Roślina doniczkowa – Kaktus, sukulent, czy też może paproć? Roślina w domu zawsze doda uroku, o ile oczywiście nie zostanie zapomniana i przesuszona.
7. Gra planszowa lub karciana – Dobra gra to gwarancja udanej imprezy. Tylko upewnij się, że gra nie jest zbyt skomplikowana. W końcu nikt nie chce spędzić całego wieczoru na czytaniu instrukcji.
8. Podstawowy zestaw narzędzi – Może nie brzmi to zbyt ekscytująco, ale jest niezbędne w każdym domu. Szczególnie, gdy po parapetówce trzeba wbić gwoździe na nowo dla tych kurtyn.
9. Świeca zapachowa – Bardzo przydatna, zwłaszcza po imprezie, kiedy dom pachnie… Hmm, powiedzmy po prostu, że pachnie.
10. Podarunek dla czworonoga – Jeżeli Twój przyjaciel ma zwierzaka, zadbaj również o niego. W końcu to on będzie musiał znieść tę całą parapetówkę, prawda?

Oczywiście, to tylko kilka pomysłów. Zawsze bądź kreatywna i stawiaj na oryginalność. I pamiętaj, że nie ma zbyt dużo kaktusów!

Czego nie kupować na parapetówkę?

A teraz do rzeczy, której wszyscy z niecierpliwością oczekiwali… części, która mówi o tym, czego nie kupować na parapetówkę! Tak, tak, czytaj ze mną i dowiedz się, czym nie napełniać torby prezentowej!

1. Zwierzęta. Naprawdę, proszę, nie rób tego. Może histogram będzie wyglądał uroczo na zdjęciu, ale kolejne 5-15 lat obowiązkowego karmienia, sprzątania i opieki nad tym stworzeniem może przekroczyć oczekiwania nowego właściciela mieszkania. A jeśli dana osoba chce mieć zwierzę, i tak je sobie kupi. Jeżeli jej na tym nie zależało, teraz ma problem… i takiego prezentu nie chcesz przynieść, prawda?

2. Artefakty religijne. Chyba że jesteś pewna, że jesteś na dobrej drodze – to może być ryzykowny ruch. Wszyscy mamy różne przekonania, a nadmiernie osobisty prezent może zepsuć atmosferę. Chociaż, jeśli możemy przez moment zapomnieć o tym, że jestem jaworową ateistką i jesteś w porządku z podejmowaniem kontrowersyjnych decyzji, zawsze możesz przynieść mi miniaturkę Buddy. Wszystko dla dekoracji, prawda?

3. Pomocniki do sprzątania. Tylko nie! Pralka, odkurzacz, zmywarka… to nie są prezenty na parapetówkę! To są rzeczy, które sobie kupujesz, kiedy wprowadzasz się do nowego mieszkania! Wiem, że może to brzmieć jak dobry pomysł, ponieważ parapetówka odbywa się zawsze, kiedy ktoś wprowadza się do nowego miejsca, ale nie. Wielkie nie.

4. Meble. Chyba, że zostaniesz poproszona o to specjalnie, to jest totalnym nietaktem. Wyobraź sobie, że ktoś przynosi Ci kanapę lub stół, kiedy już masz wszystko ustawione według swojego planu. Koszmar!

5. Portret piersiowy prezentującej. Jak już wiemy, jestem zwolenniczką oryginalności, ale są pewne granice.

Pamiętaj, że najlepszym prezentem na parapetówkę jest ten, który pokazuje, że myślisz o osobie, której go dajesz. Ich gusty, potrzeby i życzenia są tutaj najważniejsze. Więc zamiast kupować rzeczy, które myślisz, że są kreatywne, zastanów się, co naprawdę by chcieli. A jeżeli nadal nie masz pomysłu co kupić, pamiętaj – butelka dobrego wina zawsze jest bezpiecznym wyborem.

I w sumie, kto by tam chciał histograma lub portretu mojej piersi na parapetówce, prawda?

Podsumowanie

To jest! Przeszliśmy długą i wyboistą drogę, pełną kaktusów, mydełek i kalendarzy z zdjęciami nowego mieszkania. O, i oczywiście zakazanych histogramów i religijnych artefaktów. (Naprawdę muszę spotkać tego człowieka, który przyniósł histogram na domówkę).

Zrozumiałeś sedno tego, jak kupować najlepszy prezent na parapetówkę i jak unikać gaf. Nie tylko otrzymałeś odrobinę rady od prawdziwej znawczyni (ja, Annę. Tak, jestem tą osobą od dziecka noszącą tiary i koraliki podczas domówek), ale również dowiedziałeś się, ile funtów biszkoptu warto zjeść na jedno posiedzenie (odpowiedź: wszystkie).

Zdobędziesz teraz status osoby, która na zawsze zmieni koronę dla najlepszego prezentu na parapetówkę – na zawsze zostaniesz zapisana w annałach domówek jako bohater, który przyniósł najlepsze prezenty. Wielu będzie Ci zazdrościć, a niektórzy będą chcieli przejąć twoją koronę. Ale będziesz walczyć, prawda?

No i na koniec, jeśli zamiast tego wszystkiego postanowisz przynieść butelkę czerwonego wina, to jest całkowicie w porządku. Kto by stawiał czoła kaktusowi jednorożcowi, gdy może po prostu otworzyć butelkę Cabernet i zrelaksować się na kanapie, prawda?