Gry dla jednej osoby – 5 propozycji gier, w które Twoje dziecko może grać samo!
Lubimy gry planszowe i zręcznościowa, ale czasami zwyczajnie nie mamy na nie ochoty. Za to Feli sięgałby po nie jak najczęściej i później marudzi, że nie ma z kim pograć. Dlatego doceniłam gry dla jednej osoby. A najlepiej takie, w które oczywiście można grać również wieloosobowo. Dzisiaj przedstawię Wam kilka takich naszych propozycji.
Gry dla jednej osoby – TANGRAM
Tangram to gra, która uczy wyobraźni przestrzennej. To niewiarygodne, ale powstała już 3000 lat temu a wymyślili ją tybetańscy mnisi. Teoretycznie, jest to gra dla jednej osoby przeznaczone dla dzieci od lat 6, ale naprawdę te prostsze łamigłówki jest w stanie rozwiązać nawet młodsza pociecha.
Wersja, którą Wam tutaj przedstawiam 110 kart i mogą w nią grać aż 4 osoby. Ale my skupiamy się dziś na pojedynczych przypadkach 😉 Zasady są bardzo proste. Otóż a różnych figur, które zostają nam przydzielone, musimy ułożyć wzór zamieszczony na poszczególnych kartach. W grze wieloosobowej oczywiście chodzi o jak najlepszy czas, ale w przypadku jednej osoby – mamy po prostu ukończyć misję, zanim przesypie się piasek z klepsydry.
Gry dla jednej osoby – Dr. Eureka
Takie gry lubimy najbardziej! Zręcznościowe. Gdzie liczy się też spryt i szybkość. Laboratorium Doktora Eureki ma być dla nas okazją do poznania sztuki mieszania wszelakich chemicznych mikstur. Brzmi poważnie, co?
W opakowaniu znajdziemy fiolki i kolorowe kuleczki – w przypadku jednego gracza wystarczą 3 menzurki i kuleczek (składników) które będzie trzeba odpowiednio ze sobą komponować. Ale nasz Doktor Eureka, zostawił nam również wzory mikstur, do których trzeba się w stu procentach zastosować. Inaczej nie uzyskamy magicznej, chemicznej mikstury.
Gra jest tym trudniejsza, że kulek nie wolno dotykać rączkami. Mamy do dyspozycji wyłącznie menzurki.
Kraina Lodów
Muszę przyznać, że Kraina Lodów to gra, która wielokrotnie uratowała mi tyłek w momentach, kiedy miałam dużo pracy a słyszałam: Mamoooo, nudzi mi się!
Jest tutaj opcja zabawy aż dla czterech osób, ale dziecko z powodzeniem może grać samo. Wtedy już nie ściga się z czasem, a jedynie stara się odwzorować to, co przedstawia karta. A przedstawia kolorowe, smakowite lody! I tutaj znów mamy myk – nie dotykaj kuleczek dłońmi. Możemy przekładać je jedynie za pomocą wafelków. I wcale nie jest to taka prosta sprawa, jak mogłoby się wydawać.
Gra naprawdę wciąga. Kiedy uda się ułożyć pierwsze wzory, chce się więcej i więcej. I tutaj tak prawie dosłownie – apetyt rośnie w miarę jedzenia!
Gry dla jednej osoby – Szachy Solo
Miłość moich Pierduśników do szachów zaczęła się niespodziewanie i od pierwszej chwili. Ale jak to oni – zgodzić się ze sobą często nie potrafią. To też postanowiłam sprezentować im grę, dzięki której będą mogli w te szachy śmigać, ale bez pomocy brata. Tak oto w nasze łapki trafiły Szachy Solo i nie żałowałam ani przez chwilę, że wydałam na nie tych kilkadziesiąt złociszy.
Mamy tutaj aż 4 poziomy trudności, oraz 60 różnorodnych zadań, które naprawdę nie pozwolą się nudzić małemu graczowi.
Hokus Pokus
Ta gra to jest taki czad, że śmiało będziecie mogły wypowiadać zaklęcie: Hokus Pokus, cisza w domu! I gwarantuję, że się spełni 🙂 Ta gra jest z nami już dość długo, i świetnie sprawdza się też na wszelkich warsztatach z dziećmi ale w teorii jest dla maksymalnie 4 graczy, dlatego dokupiliśmy 3 komplety i możemy śmigać jednocześnie aż z dwunastką dzieciaczków.
Oczywiście opcja jednego gracza również wchodzi w grę. Standardowo – mamy tutaj dostępne karty, które pokazują nam w jaki sposób powinniśmy ustawić nasze magiczne przedmioty, no i same przedmioty właśnie. Czasem króliczek, musi wskoczyć do kapelusza, innym razem wcale go nie wykorzystamy. Trzeba dokładnie obserwować karty i ustalać rozwiązania.
