Atrakcje w Krakowie – pokochasz ten Ogród Doświadczeń!

Gdy po długiej podróży dotarliśmy do Krakowa właściwie mieliśmy ochotę jedynie na odpoczynek. Ale po dwóch godzinach stwierdziliśmy, że szkoda marnować taką piękną pogodę. Wzięłam więc do ręki telefon by nawigacja wskazała mi miejsca warte odwiedzenia. Okazało się, że mamy pod nosem super atrakcje w Krakowie, i że dosłownie o kilkanaście minut spacerem od naszego miejsca noclegowego znajduje się wyjątkowy Ogród Doświadczeń im. Stanisława Lema. Nie musiałam długo namawiać chłopaków, by odwiedzić to miejsce.
Atrakcje w Krakowie? Koniecznie Ogród Doświadczeń!
Zanim jeszcze wyjechaliśmy na tą spontaniczną wycieczkę robiłam pewne rozeznanie, dotyczące atrakcji. Ogród Doświadczeń również pojawiał się w polecanych do odwiedzenia miejscach ale nie miałam pojęcia, że będzie on tak blisko nas.
Uwielbiam takie miejsca. Bo można tam bez opamiętania biegać od atrakcji do atrakcji i nawet przy tym głośno krzyczeć. Nikt nie zwróci uwagi. W końcu jesteśmy na powietrzu. W ogrodzie. Nie ma ograniczeń ustanowionych przez mury.
A w dodatku jest nauka przez zabawę. Bo są doświadczenia dla dzieci – choć tak naprawdę to i nas, dorosłych, to miejsce bardzo zauroczyło. Jeśli jesteście z nami od jakiegoś czasu to wiecie, że uwielbiamy takie miejscówki. Odwiedziliśmy już Młyn Wiedzy i Hewelianum. A w planach mamy jeszcze Centrum Nauki Kopernik i po cichu liczę, że jeszcze w tym roku tam zawitamy.
Ale tutaj było inaczej, bo była ta przestrzeń. Dzięki temu nawet nie zwracało się uwagi na ludzi.
A co można było tam robić?
W zasadzie to wszystko. Zaczynając od kręcenie, po ciągnięcie, skakanie czy granie.
Niektóre eksponaty wymagały wcześniejszego wczytania się w instrukcję a później już można było do woli poznawać z ich pomocą przeróżne zjawiska.
Na spacer po tym ogrodzie dobrze jest dać sobie minimum 2 godziny – choć to i tak może okazać się za mało. Nam, pogoda spłatała na koniec figla i musieliśmy zwijać się po około 90 minutach, tak więc końcówkę już eksplorowaliśmy na szybko.
Na miejscu można się posilić i odpocząć – jest gdzie. Odbywają się także warsztaty dla zorganizowanych grup dzieci. Wtedy Ogród Doświadczeń poznajemy razem z przewodnikiem. To dość pomocna opcja ale tak naprawdę, jeśli wczytamy się we wszystkie instrukcje, damy radę ogarnąć wszystko sami.
Za bilet rodzinny zapłaciliśmy JEDYNIE 35 zł. No, jak za darmo, prawda? Zważywszy na to, że można tam spędzić tak naprawdę cały dzień jest to wydatek, który ogromnie się opłaca.
Zostało nam jeszcze wiele miejsc do odwiedzenia w Krakowie i kiedy tylko wybierzemy się tam następnym razem, na pewno jeszcze wpadniemy do Ogrodu Doświadczeń. Tym razem wybierzemy dzień, kiedy to pogoda będzie bardziej pewna. Zabierzemy ze sobą kanapki i koc, i pozwolimy sobie na piknik. A chłopaki będą biegać. Ile wlezie, i gdzie tylko zechcą 🙂 Polecamy Wam serdecznie to miejsce!