Wszystko i nic

Dlaczego kolorowanki dla dzieci mają pozytywny wpływ na rozwój dziecka?

Moje dzieci nigdy nie lubiły kolorować. Dwoiłam się i troiłam by pokochały kredki – no nie chciały i już. Stwierdziłam, że to pewnie przez mój brak zdolności plastycznych. Dla mnie lekcja plastyki to był prawdziwy stres. Nie potrafię rysować do dziś a i samo kolorowanie nigdy nie szło mi najlepiej. Ja mogłam pisać wypracowania – choćby całej klasie. Ale plastyka to był dla mnie koszmar. No ale kiedy już Mikula poszedł do przedszkola i przyniósł mi pierwszą pracę namalowaną farbkami uznałam, że może to jest właśnie droga do sukcesu. Nie, żebym chciała zrobić z niego Picasso, ale skoro farby są dla niego lepsze od kredek, to dlaczego by nie ogarnąć kompletu pędzli? No i ogarnęłam!

Kolorowanki dla dzieci mają wiele zalet

I muszę przyznać, że teraz jako dorosła kobieta również chętnie po nie sięgam. Czasem drukuję coś z coloring pages, a innym razem sięgam po propozycje kolorowanek antystresowych – gotowe wydania. Skupiam się przy tym mocno ale i luzuję. Mogę odsapnąć od problemów codzienności a nawet zupełnie o nich zapomnieć na kilka chwil. A moje Pierduśniki też polubiły taką rozrywkę. Zastanawiacie się jakie jeszcze korzyści przynoszą nam kolorowanki dla dzieci? Oto i one:

  • Rozwijanie małej motoryki. Jakże się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam pierwsze dzieła moich Bąków. Wiadomo, że nie były perfekcyjne, ale miałam świadomość, że te pierwsze próby malowania farbkami czy rysowania mazakami to doskonała forma przygotowania do nauki pisania. I rzeczywiście od kiedy chłopcy kolorują, dużo sprawniej trzymają długopis.
  • Kolorowanie uczy koncentracji. Bo tutaj naprawdę trzeba się skupić. Żeby nie wyjechać poza linię, a przy okazji przypilnować, by nie pomalować tym samym kolorem zbyt wiele pól.
  • Niby kolorowanie to tylko wypełnianie konkretnego fragmentu, ale tak naprawdę można przy tym nieźle wyćwiczyć swoją wyobraźnię i kreatywność.
  • To też nauka kolorów! Pamiętajcie jednak, by dziecko zawsze miało pod ręką dobrej jakości kredki, które nie złamią się zaraz przy pierwszym użyciu.
  • Idąc tym tropem – kolorując, dziecko uczy się kształtów i codzienności. A jeśli jeszcze dołożymy do tego tworzenie historyjek dotyczących obrazków, to już w ogóle cud, miód i malinki.
  • I ta cisza! Chcesz wypić ciepłą kawę? Obejrzeć serial? Rozsyp dookoła dziecka dziesiątki kolorowych kredek i wydrukuj kolorowanki dla dzieci. Chwila spokoju gwarantowana.
  • Dzięki kolorowaniu w czasie deszczu dzieci się nie nudzą. Ale warto zabrać ze sobą takie obrazki  również do lekarza, gdzie często trzeba czekać w długiej kolejce. Idealnie sprawdzą się także w podróży, niezależnie od środka transportu.
  • Tak jak w przypadku dorosłych, dzieci również odstresowują się malując kolorowanki.

Dałam Wam aż osiem powodów, dla których warto kolorować. Czy ta lista Was przekonuje? Dla mnie najbardziej motywujący był punkt pierwszy. I przyznam szczerze, że dopiero kolorowanki pokazały mi, że tak naprawdę chyba wszystko można polubić. Ja – ta, która wolała iść na wagary niż na plastykę – koloruję codziennie. Mam swoją ukochaną książkę i wypełniam ją barwami strona po stronie i daje mi to taką satysfakcję, jakbym tworzyła własnoręcznie jakieś arcydzieło. Ba! Nawet odważyłam się na zaprojektowanie własnych kolorowanek a przypominam, że nie potrafię rysować. Nieważne. Chłopcy doceniają. A to chyba najważniejsze, prawda? Zachęcam Was do takiej rozrywki – to naprawdę wielka ulga dla umysłu.

 

 

Udostępnij: