Wszystko i nic

Prezent na ślub – jak wybrać, by młodzi byli zadowoleni?

Nie znoszę kupować prezentów. Lubię je ofiarowywać ale samo wybieranie tego, co można wręczyć jest dla mnie prawdziwą męką. Zwłaszcza, kiedy nie znam dobrze osoby, którą chciałabym obdarować. Prezent na ślub, urodziny, rocznicę czy w ogóle jakiś bez okazji, to dla mnie droga przez piekło no chyba, że sam zainteresowany zechce mnie delikatnie naprowadzić na to, co chciałby otrzymać. I wtedy można też uniknąć dubli!

Jaki powinien być prezent na ślub?

Kiedyś gościom było znacznie prościej. Młodzi nie mieszkali ze sobą wcześniej i tak naprawdę wszystko co się im wręczało w prezencie mogło się przydać. Wiadomo, że były prezentowe powtórki, ale jak się nie ma nic i zaczyna od nowej drogi życia, to i 3 komplety pościeli się przydadzą, prawda? Wtedy prezent dla Młodej Pary to był pikuś. Za to teraz? Trzeba się nieźle nagimnastykować.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze prezentu na ślub, by i wilk był syty, i owca cała?

  • unikalność! Jeśli nie chcesz zdublować prezentu to postaw na oryginalność. Coraz częściej Młodzi proszą swoich gości o gotówkę zamiast tradycyjnego prezentu ja jednak uważam, że nawet jeśli wkłada się coś do koperty, to i jakiś prezent powinno się również wręczyć. SYMBOLICZNY! Ja na przykład jestem fanką wszelkich dodatków i naczyń. Może trochę dlatego, że kocham Instagrama i staram się, żeby moje zdjęcia fajnie się komponowały. U mnie w sumie prawie nic nie ma pary. Mam pierdyliard różnych kubków, pojedyncze talerze, ściereczki, sztućce – po dwie sztuki. Oczywiście nie zachęcam do takiego, prezentowego wyboru, ale na przykład oryginalna etażerka, designerska karafka czy pościel, która powala niezwykłym wzorem to upominki, które z pewnością wywołają uśmiech na twarzach zainteresowanych! prezent na ślub
  • prezent ślubnylista prezentów może pomóc! Coraz bardziej popularne jest rozwiązanie, w którym to Młodzi sporządzają listę rzeczy, które mogą się im przydać. Taka lista obiega wszystkich gości i odkreśla się z niej to, co chce się kupić samemu. Często jednak Młoda Para nie ma w sobie aż tak wiele śmiałości, by zdecydować się na taki krok a szkoda, bo to naprawdę bardzo fajne rozwiązanie problemu.
  • rozmowa z młodymi! Można się głowić nad tym co kupić, lub zapytać samych zainteresowanych.  A czasami nawet odwiedziny w ich domu mogą sprawić, że wpadnie nam do głowy jakiś ciekawy pomysł na prezent na ślub.
  • zrzutka od wszystkich gości! Taka opcja wchodzi w grę wtedy, gdy weselni goście się znają. Warto wtedy zastanowić się nad jakimś większym prezentem, na który można się złożyć. Tu jednak również trzeba znać potrzeby młodych bo o ile dziesiąty komplet sztućców czy trzeci mikser można łatwo komuś odsprzedać, o tyle z drogim prezentem będzie już trudniej.
  • oryginalny prezent na ślub to może być również elektronika! U wielbicieli książek sprawdzi się na przykład czytnik elektroniczny. A u amatora fotografii prawdziwe wrażenie zrobi nowy obiektyw. A może by tak kupić przenośny projektor na romantyczne wieczory?

U nas były powtórki!

Tak naprawdę to mój ślub jest ostatnią rzeczą, o której chciałabym pamiętać. Wiedziałam, że podpisałam przez to najprawdziwszy cyrograf z diabłem i nie cieszyłam się na tą chwilę, ale ślub i wesele były w stu procentach dopracowane. Wszystko odbyło się jak należy – z pompą. Było wielu gości, którzy fajnie się bawili. No i były prezenty. Nikt nie pytał co potrzebne, co już mamy, z czego się ucieszymy. A ja też sama nie chciałam niczego nikomu narzucać. W efekcie tego otrzymaliśmy również zdecydowanie za dużo kompletów sztućców, ręczników, szklanek…

Teraz – jeśli młoda para sama nie podsyła gościom listy – zawsze pytam co mogę ofiarować. Nie znoszę niepraktycznych prezentów! Sama się z takich nie cieszę, dlatego nie chcę też ofiarowywać ich innym. A Ty, masz jakiś swój patent na weselny prezent? Taki, który zawsze się sprawdza?

 

Udostępnij: