Wyjątkowe książki dla dzieci od Wydawnictwa GEREON

W naszym domu od zawsze jest cała masa książek. Ale moje Pierduśniki są coraz bardziej wybredne i muszę przyznać, że trudno jest mi wybrać takie pozycje książkowe, które ich zachwycą. Tym razem, na takie perełki trafiłam przez zupełny przypadek. Nie znałam wcześniej wydawnictwa Gereon, ale ich książki dla dzieci, to coś absolutnie wyjątkowego. Chociaż wzbudziły wśród Was bardzo mieszane emocje. Mimo to, chciałabym je Wam pokazać – bo WARTO!
Książki dla dzieci – HORROR
Na początek pozycja, która jest najbardziej kontrowersyjna. Na mnie, już na początku, ogromne wrażenie zrobiły ilustracje. Coś absolutnie niebywałego. Patrząc na nie, czujemy wszystkie te “emocje” danego warzywa.
Pokazałam i Wam tą książkę – na Instastory – i co? I sporo z Was powiedziało – z takimi książkami powinno się uważać. Z autorką, i ilustratorką chyba jest coś nie tak. No jak można to dziecku pokazywać czy czytać? A ja Wam powiem, że to w tej chwili ulubiona książka moich dzieci – BA! Nawet Damian nad nią wzdychał 😉 Przyznam, że opisy są niezwykle “żywe”, aczkolwiek to jedynie wpływa na pobudzanie wyobraźni, a jeśli jeszcze na samym początku zaznaczymy dziecku, że “to tyko bajka”, nie będzie trzeba się obawiać o jakieś skrzywienia emocjonalne – ohh tak, o tym również mi pisaliście.
Ja przewertowałam tą książkę pierdyliard razy – dalej się nią zachwycam. I myślę, że gdybyście wzięli ją do ręki, z pewnością szybko zmienilibyście swój osąd. Jest BOSKA!
Rodzina sztućców
No.. tutaj już chyba na serio nie ma się do czego doczepić. Słodkie ilustracje zachęcają do wertowania kartek, tekst nietrudny, lekki – do przeczytania dla każdego pierwszoklasisty. A nawet nasz przedszkolak sprawnie śmigał od słowa, do słowa. Musicie wiedzieć, że spotkacie się w tych książkach z ciętym jęzorem Dziadka Noża, no i generalnie każdy członek tej sztućcowej rodziny jest dość wyjątkowy. Niby dla dzieci od lat 7 – ale serio i młodszy Dzieć się tymi historiami zachwyci. A części – póki co – są dwie. I każda zawiera po kilka opowieści.
Kominiarz na Święta
Tak ,tak.. Wiem, że o tej książce powinnam pisać jakoś w grudniu – no i pewno Wam wtedy o niej przypomnę. Ale jako,że trafiła w moje łapki już teraz, po prostu muszę Wam ją pokazać. Bo nam wszystkim się wydaje, że jak opowieść o świętach, to i o Świętym Mikołaju. I o elfach, i innych takich grudniowych wynalazkach. A to jest coś zupełnie innego. Tutaj symbolem Świąt jest Kominiarz. Brak tu stereotypów, jest za to niezwykła historia, ale wcale Wam nie powiem o czym dokładnie. Wspomnę jedynie, że dużo się tu mówi o tęsknocie i o tym, jak ważna jest rodzina. Absolutna perełka!
Książki dla dzieci – czego tu się bać!
To kolejna książka, którą zachłysnęli się moi chłopcy. Wiadomo – są robale, jest zabawa. A robaków Ci w tej książce dostatek. Mole, motyle, czy pająki – duże, i małe. Ale przedstawione w taki sposób, że nie da się ich bać, choć zwykle nie kojarzą się zbyt przyjaźnie. Książka zadziwia rodziców, i rozbawia dzieci. Jest idealna dla każdego, komu czasami towarzyszy jakiś strach – związany z czymkolwiek. No bo skoro pająk, który sam boi się pająków ( ma arachnofobię) stwierdza w końcu, że “czego tu się bać”, to może i my, dorośli, zwalczymy dzięki tej opowieści jakiś lęk?
Z czystym sumieniem polecam Wam całą ofertę tego wydawnictwa i przyznam, że już niecierpliwie przebieram nóżkami w oczekiwani na kolejne części wszystkich książek. Nawet tej pierwszej. A jakie wrażenie na Was zrobiły przedstawione przez nas lektury?