Rozgrzewająca zupa dyniowa z imbirem i serem

Jak przemycić Bąkom dynię? W wersji frytek nawet się sprawdza. Muffiny dyniowe dają radę, placki z dyni też i nawet ciasto. Ale zupa? Jak im powiedziałam, że to serowa, zajadali, aż uszy im się trzęsły. Kiedy jednak wyznałam lekko naciąganą prawdę uznali,że jednak ble, i fuj, i niedobra. Ale.. dnia następnego dodałam, że ugotowałam nową, tym razem bez dyni (ściema) i znów jedli, i mówili że najlepsza. Oto więc przed Wami rozgrzewająca zupa dyniowa z imbirem i serem (no.. serowa 😉 )
Rozgrzewająca zupa dyniowa – składniki
Ta zupa jest tak prosta w przygotowaniu, że aż trudno uwierzyć. I składników niewiele wymaga. Co będzie potrzebne?
- dynia – jakże by inaczej. Dla naszej trójki wystarczył około kilogram – już bez skórki
- pół cebuli
- łyżka masełka
- kawałeczek świeżego, zmielonego imbiru
- wywar warzywny (litr)
- 200 gram żółtego sera – choć pewno można i na topiony zamienić.
- grzanki MAMUT S.A – występują w różnych opcjach
- sól i pieprz do smaku
Zupa dyniowa z serem – przygotowanie
Najpierw obieramy naszą dynię, i kroimy w kostkę. Później rozgrzewamy na patelni masełko i dorzucamy posiekaną cebulę, i świeży, zmielony imbir.
Do bulionu wrzucamy dynię. Gotujemy. Dodajemy cebulę z imbirem. Miksujemy wszystko na gładką masę. Na koniec dorzucamy ser, i energicznie mieszamy, aż się rozpuści. Przelewamy do miseczek, i posypujemy grzankami.
Można dorzucić jeszcze trochę sera, ale zupa jest już tak bardzo treściwa i kremowa a jednocześnie zawiesista, że można łatwo przedobrzyć.