Łatwe pierniczki bez miodu

Ani się obejrzałam, a listopad właściwie się skończył. Patrzę na kalendarz, i nie wierzę.. jak ten czas szybko leci. Z roku na rok coraz szybciej. Pora pomyśleć o Świętach. Nie ważne czy będzie śnieg, czy dziadek mróz wymaluje nam na oknach kwieciste wzory… one i tak przyjdą. I to już niedługo. A z tej okazji mamy dla Was przepis na łatwe pierniczki bez miodu!
Z pierniczkami to jest tak..
Że nawet jak się za nimi nie przepada, to w tym czasie przedświątecznym się ich po prostu chce. I nam się zachciało a do tego już widzę, że pewno do Świąt jeszcze ze trzy razy będę je piekła. Bo fajnie tak przed przedszkolem zjeść sobie kilka i zapić je szklanką ciepłego mleka. A jeszcze lepiej je w tym mleku moczyć – Feli uwielbia. I niech je – na zdrowie.
Łatwe pierniczki bez miodu – czego potrzebujemy?
Nie ma tych składników jakoś dużo. Właściwie takie podstawowe. A co musimy kupić?
- 2 szklanki mąki (pszenną dałam, ale można kombinować z mąkami)
- 1 jajco
- 1/4 szklanki cukru – jeśli lubicie bardzo słodkie, dajcie trochę więcej
- 1/5 łyżeczki proszku do pieczenia (miała być soda ale nie znoszę)
- przyprawa do piernika (cała)
- 1 łyżka masła
- 1/4 szklanki mleka
Łatwe pierniczki bez miodu – przygotowanie
Są mega proste do zrobienia dlatego proponuję od razu sobie nastawić piekarnik na 180 stopni. Niech się grzeje bo w mig ogarniecie przygotowanie ciasta.
Wrzucamy do miski wszystko prócz mleka i mieszamy. Podgrzewamy mleko i dodajemy takie ciepłe, można w ratach – ja wlałam całe. Mieszamy dokładnie, ugniatamy. No i rozwałkowujemy.
A później wycinamy ulubione kształty i układamy na papierze do pieczenia. No i wjazd do piekarnika na 10 minut – góra kwadrans. Pachnie w całym domu – zobaczycie.
A mnie teraz kusi. Ale się nie dam. 🙂 Przy okazji polecam pojemniczki na ciasteczka z Pepco. 3 puszki, w komplecie, za 15 zeta. WARTO. Cudne są. SMACZNEGO 🙂
P.S. A Wy.. lubicie, i robicie domowe pierniki? Czy wolicie kupić w sklepie?