3 przepisy na najlepsze, dietetyczne ciasta z warzywami

Ostatnio moooocno kombinuję w kuchni 🙂 Nadarzyła się ku temu okazja, bo ja lubię gotować dla kogoś. A, że drzwi “od domu” się nie zamykają, to jest “na kim” eksperymentować 😉 Kucharzymy więc sporo. Zdrowo, dietetycznie ale i smacznie. I tak, udało się wyczarować między innymi 3 ciasta, których bazowym produktem są warzywa. A one słodkie są – serio! I jeszcze naprawdę MNIAM!
Fasolowe brownie z orzechowym kremem
Tak – to to, co widzicie u góry. Moje odkrycie. No bo kto by się spodziewał, że będąc na diecie można się zajadać murzynkiem? I to jeszcze z fasoli?? A tej fasoli wcale nie da się wyczuć – serio. Dietetyczna ciasta z warzywami mają to do siebie, że smak tych warzyw gdzieś się gubi. W tym przypadku mocno wyczuwalny jest za to posmak czekolady – dzięki dodatkowi odtłuszczonego kakao.
Oryginalny przepis był bez kremu. Ale ja poszalałam, i zmajstrowałam taki z masła orzechowego (100 procentowego), kremowego serka odtłuszczonego i odrobiny naturalnej wanilii. Jak dla kogoś wszystko jest mało słodkie, to można dosłodzić ksylitolem. Ja częściej używam cukru kokosowego. Przepis dostępny jest tutaj –> KLIK.
Ciasto marchewkowo cytrynowe
Moje totalne zaskoczenie. Myślałam, że będzie raczej smakowało marchewką 😉 I w sumie to ona i tak jest słodka, więc jej smak raczej by mi nie przeszkadzał. Jest jednak zupełnie inaczej. Dla mnie, najbardziej wyczuwalnym aromatem jest tutaj cytryna. Ciacho pięknie pachnie i szczerze mówiąc, to zastanawiałam się czy dam radę go nie wpałaszować zanim przyjdą moje Baby 😉 Też im smakowało, i w kilku domach moje marchewkowo cytrynowe ciasto zagościło już na stołach. Sami zobaczcie jak pięknie się prezentuje:
Aż chce się jeść, co? Jak macie ochotę upiec, przepis jest dostępny tutaj –> KLIK.
Ciasta z warzywami – Cukiniowe ciasto z orzechami – bez mąki!
I to też mega zaskoczenie. Chociaż szczerze mówiąc, smakowało mi najmniej ze wszystkich. Lubię orzechy, cukinii nie dało się wyczuć, ale coś bym jeszcze w tym przepisie zmieniła. Podrasowała go jakoś. Mimo wszystko, jest smaczne, pokusiła bym się nawet o stwierdzenie, że w związku ze sporą zawartością orzechów nadaje się nawet na ciasto świąteczne i kto wie.. może zagości na moim wigilijnym stole – ale już podrasowane, na bank 🙂 Wygląda tak:
A przepis na to ciacho, znajdziecie tutaj — > KLIK.