Jestem uzależniona. Zielona herbata - mogłabym pisać do niej ody!

Kocham to uczucie, kiedy otula mnie swoim ciepłem. Delektuję się każdą sekundą spędzaną razem. Zapach.. smak.. Wszystko działa na moje zmysły. A ja chcę więcej, i więcej.. Szukam nowych wrażeń. Chcę przeżywać te chwile uniesienia za każdym razem inaczej. Pozwalam sobie na to. Bo niby dlaczego miałabym tego nie robić? I każdemu polecam..

Jestem uzależniona

I nie będę ściemniać, że jest inaczej 🙂 Właściwie tych moich uzależnień jest całkiem sporo. Uzależniłam się od niektórych ludzi, od miejsc, czy wspomnień. Moim nowym uzależnieniem są też płatki owsiane, które zajęły miejsce kukurydzianych chrupek ale tym, które jest ze mną najdłużej i chyba nigdy mnie opuści jest HERBATA. Piję ją hektolitrami z różnych kubków, o różnych porach dnia (i nocy), sama, albo w towarzystwie. W różnych sytuacjach. Jedynym, co łączy każdą “tą herbatkę” jest fakt, że nie przełknęłabym jej z cukrem.

Kolekcjonuję herbaciane pudełeczka i zawsze mam ich taki zapas, że kiedy ktoś mnie odwiedza zastanowić się musi kilka chwil, na którą ma ochotę, i której chciałby spróbować. A u mnie może nie być chleba (czasem się zdarza) ale herbata jest ZAWSZE. DUŻO!

Do kolekcji dołączyły dziś takie cuda:

A ja siorbię sobie właśnie z wielkiego kubła jedną z herbatek big active i przyznać muszę, że jest to marka, której jestem wierna od dawna. Zielona herbata.. NIGDY się nie zawiodłam i z wielką przyjemnością sięgam po KAŻDĄ nowość. Widzicie tą białą? Jest jedyna w swoim rodzaju 🙂 A jutro będą wielkie testy czerwonej porzeczki (co to u licha jest lapacho? i jak to się czyta? 😉 )Z każdego kolejnego pudełeczka cieszę się jak dziecko 🙂 a później obwąchuję je niczym nową książkę (kocham zapach papieru). Gdyby ktoś chciał zapytać jaki prezent przytaszczyć na parapetówę? (tak , taaaak… parapetówa MUSI być, i to już niedługo) to herbatka będzie idealna ;))

Wkurza mnie trochę mały wybór herbat w stacjonarnych sklepach

Postanowiłam więc zaryzykować i zakupić cosik przez internet. Zaskoczona jestem tym, jak szybko zamówienie znalazło się u mnie po jego dokonaniu. W zasadzie wszystko trwało trochę ponad 24 godziny.

Skusiłam się off course na trochę większe zakupy – co by przesyłka była za free 😉 Powiem Wam jednak w tajemnicy, że zakupy w tym sklepie zrobię nie tylko przez wzgląd na duży wybór herbat, szybką i bezproblemową obsługę czy jakość produktów ale też na to, że korzystają z usług firmy DPD, a dzisiaj te paczki wtaszczył mi na górę tak MEGA przystojny kurier, że liczę na kolejne (i jeszcze kolejne) spotkanie 😉 Numer już mam 😉 ( sesesese ) więc może by tak trochę dopomóc temu losowi ? Hehe