Słodki weekend : Ciasto z kaszą manną i SKWORCU ( herbaciany raj)

Ciacho na niedzielę MUSI być! No bo jak to tak, herbatka, bez czegoś słodkiego? Rzadko pieczemy coś w tygodniu.. Bo by Matkasa kusiło 😉 Ale i nie ma dla kogo – bo Chłopcy zjedzą niewiele.. A kiedy Matula całymi dniami stuka te teksty, to nawet nikt do nas zawitać nie może. Jednak niedziela, to inna bajka. Pracy zero – no.. może czasami, od rana do południa. I albo gościmy kogoś u nas, albo ktoś gości NAS;)
Zanim jednak Wam opowiem o tym, co udało mi się zmajstrować na słodko za nie całe 10 zł:) i DOSŁOWNIE w 15 minut to wspomnę o moim WIELKIM uzależnieniu.
Są tacy, co bez kawy żyć nie mogą. Ja do nich nie należę. Nie cierpię kawy, tej z fusami, tradycyjnej. bleee… A jeżeli już mam ją wypić, to piję raczej mleko z kawą, niż kawę z mlekiem.
Uwielbiam za to herbatę. Liściastą, pachnącą mieszankę. Najlepiej zieloną.
Nawet teraz, wiosną i latem, kiedy pijemy więcej niż zwykle, zastępuję Bąkom inne napoje przestudzoną, zaparzoną wcześniej herbatką- zieloną.
Wybredny ze mnie konsument w tej kwestii. Ale znalazłam swój herbaciany raj! Serio! Mnóstwo tam WSZYSTKIEGO.. Bo i kawa jest , i bakalie, i przyprawy i… no… zajrzyjcie sami do SKWORCU.
A zanim zajrzycie, to pokażę Wam, jakie cuda my pijemy na co dzień:)
Mamy też okazję testować rozpuszczalne kawy od SKWORCU. Czekoladową, wiśniową, bananową i… amaratto. Pyszne! i nawet mleka do nich żałuję, co by lepiej smak było czuć.
A ceny? NAJTANIEJ! Można kupić 50 gram herbatki ( całkiem pokaźna paczuszka) za 4 zł. Kusi.. Oj jak kusi a tym bardziej, że jeszcze tyle różnych mieszanek tam do wypróbowania.
Mój obecny zapas się kończy, dlatego już wiem, że część kolejnej wypłaty przeznaczę na nowe smaki:) a póki co, zaparzyłam i dla Was, po kubeczku – DUŻYM.. Czujecie ten zapach? Mm.. żałujcie!
A do herbatki, oczywiście COŚ SŁODKIEGO.
Zastanawiałam się rano, co by tu zmajstrować.. Kupić gotowca się nie opłaca – bo za niewielki kawałeczek, trzeba zapłacić 2 zł. Podpytałam Wujcia Google, i podpowiedział co kupić:
5 szklanek mleka (2,50 zł , mleko w promocji po 1,99;))
szklanka kaszy manny ( 0,50 groszy)
szklanka cukru (0,50 groszy)
margaryna ( zwykła, mleczna, około 2 zł)
herbatniki (6 paczuszek, każda po 0,70 groszy czyli mamy 4,20)
Zaokrąglając wychodzi nam 6 zł:) Niezła cena jak za całą , kwadratową blaszkę smacznego ciacha;)
A wykonanie? Łatwizna.. Wszystko, prócz herbatników wrzucamy do garnka. Gotujemy tak długo, aż masa zacznie gęstnieć.
Układamy warstwę herbatników, na nią wylewamy masę. Później znów herbatniki, masa, herbatniki, masa, i całość posypujemy kakao.
Gotowe. Po 15 minutach przygotowania, studzimy, wkładamy do lodówki, i czekamy minimum godzinę.
No.. a teraz już można się zajadać:) Częstujcie się.. do herbatki!
A Wy co dobrego na zimno ostatnio zmajstrowaliście? 😉