Bez kategorii

Kwietniowo, urodzinowo

No to mamy kwiecień.. NARESZCIE.. kocham wiosnę, cały kwiecień, maj a później też czerwiec.. Najpiękniejszy czas roku – dla mnie. Mnóstwo okazji do świętowania, plecenia wianków z polnych kwiatów i niedalekich, rodzinnych wycieczek. A do tego cała masa spacerów, i polnych prac ( no .. przyznaję, że to akurat jest MINUS tej wiosny;)) ale do niektórych zajęć mam ogromny sentyment)

Tak, tak… w kwietniu urodziły się moje dwa Bąki.. Mikula jest z 14. Feli za to, zdecydował się pojawić na świecie 26 (chociaż miał to zrobić pięć dni wcześniej)
Humanistka ze mnie, i chociaż od zawsze nie lubiłam matematyki, to z moich obliczeń wynika, że już za 12 dni Mikula skończy 4 lata.. Feli za to niedługo później – dwa.
A my tak nadal – nie ogarnięci;) bo ani domu “nie mamy”.. ani zapasów szczególnych;) dlatego póki co nie specjalnie myślę o urodzinowych przygotowaniach. No ale czas goni.. i trzeba zacząć rozmyślać.. planować.. KUPOWAĆ – o z grozo:)
Co roku jakoś to grono urodzinowych gości coraz bardziej okrojone – w dodatku każde swoje urodziny Chłopcy spędzają w innym miejscu. Ale torcik zawsze był.
Pierwszy, Mikołajkowy, o taki:

Drugi zaginął gdzieś w czeluściach pamięci komputera PT ( ale był wypasiony:) Tygryskowy. Trzeci za to już był wspólny – Mimisiowo Lilipiakowy i prezentował się tak:

A w tym roku.. ehh… Chciałoby mi się, żeby Bąki miały udane urodzinki. z pięknym tortem i ukochanymi gośćmi. Połączone z parapetówką – bo to będą też jakby urodziny naszego mieszkania:) Poczekamy chyba aż się urządzimy.. bo sporo rzeczy nam jeszcze brakuje. Może przełożymy to nasze świętowanie na Majówkę? Bo właściwie, czemu by nie?;)

Nie gdybam, nie planuję.. zobaczymy jak będzie.. a póki co.. prośba do Was.. ma być smacznie , ale też TANIO:) zaproponujecie jakieś sprawdzone, nie drogie i pyszne MENU?:) Będę ogromnie wdzięczna za każdą radę:)

Udostępnij: