Zachwyciło Was ciacho, które sobie podjadałam dwa dni temu… Na Waszą prośbę, zamieszczam przepis choć przypuszczam, że co niektórzy ciasto palce lizać już znają 🙂

Ciasto palce lizać  – lubimy słodkości!

Bo nawet jak się zarzekam, że nie kupię czekolady, cukierka, batonika itp., itd. to i tak ZAWSZE to robię (czasem na życzenie Bąków), a później ukryję gdzieś w szafie – na “czarną godzinę”:)
Czasami uraczymy się też ciastem z pobliskiej cukierni ale NIC.. ZUPEŁNIE NIC nie może się równać z wypiekami mojej Mamci.. Ciasto palce lizać to delikatne, ale słodkie ciacho.. I nie jest wcale tak skomplikowane w przygotowaniu, jakby się mogło wydawać..

Składniki na ciasto:

2,5 szklanki mąki
6 jaj (żółtka)
1 kostka margaryny
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
pół szklanki cukru

Wolę zawsze operować “miarą”  – szklanka, łyżeczka… itp.. jakoś łatwiej się piecze w ten sposób:)

Z całości zagniatamy ciasto, które rozdzielamy na pól i wygniatamy nim dwie, średniej wielkości blaszki. Podpiekamy 15 minut, w temperaturze 180 stopni z TERMOOBIEGIEM. Jeżeli piekarnik którejś z Was nie jest w termoobieg wyposażony, niestety podpiekać będzie trzeba na raty.

Następnie ubijamy pianę z 6 białek i szklanki cukru, na koniec dodajemy do piany 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej. Tak przygotowaną “masę” wykładamy na podpieczone spody, posypujemy pokrojonymi orzechami,  i pieczemy tak długo, aż wszystko się ładnie przyrumieni.

MASA

Będzie nam potrzebna:
kostka margaryny
puszka słodzonego, ugotowanego mleka skondensowanego ( w sklepie można kupić już takie ugotowane, zwracajcie uwagę na etykiety)

Margarynę ucieramy, kiedy stanie się miękka i puszysta, dodajemy po trochu mleko z puszki. Smarujemy nim spody..Kładziemy jeden na drugi i posypujemy (górę ) orzechami, migdałami i rodzynkami..MNIAM

Pozostaje mi życzyć smacznego SMACZNEGO! Bo to ciasto jest naprawdę PALCE LIZAĆ. MNIAM!