Bez kategorii

Edrewutnia.pl – kraina zabawek inna niż wszystkie

Wciąż mało jest takich sklepików.. z duszą, oryginalnych, z niezwykłym asortymentem, który kradnie serducha nie tylko Małym Bąkom, ale także ich Matulom. Trafiłam na taki – jestem pewna(!) W dodatku jego siedziba znajduje się w moim ukochanym mieście, gdzie codziennie w południe trykają się koziołki..

Wymagający ze mnie klient.. Dlatego jeżeli coś nie gra “trzaskam drzwiami” i wychodzę. Nie wracam więcej..

Do Drewutni trafiłam z pomocą Wujka  Google ( opowiadałam już nie raz, że bardzo się lubimy i stale siedzę Mu na głowie;))
Przyjemna stronka.. grafika, która cieszy oko. Wszystko “na swoim miejscu”.. Jakby ułożone na wirtualnych półeczkach. Przepiękne , wyraźne zdjęcia – właściwie jedno, czego mi zabrakło, to szczegółowe opisy każdego z produktów. Ale Matula, jako copywriterka z wieloletnim stażem ma tak rozwiniętą wyobraźnię, że spoglądając na poszczególne obrazki już wszystko wiedziała;)

Wiem- jestem pewna(!) , że kochacie i Wy, Matule moje Drogie wszystko to, co piękne, użyteczne i rozwijające. Pokażę Wam zatem zabawki, które mają duszę.. Ilekroć mam okazję wziąć do ręki takie drewniane cudo przypomina mi się bajka o Pinokio i oczyma wyobraźni widzę Gepetto, który to tchnął w niego życie. Magia.. Wiecie, że ją kocham..

Do moich Chłopaków zawitał już Święty Pan – nieco wcześniej.. ale to cudownie, bo to, co nam przyniósł pozwoliło choć na chwilę zapomnieć o chorobie.. zabawa – WSPANIAŁA.. pidżamowa zupełnie, bo chorobę powinno się wyleżeć przecież;)

Kto pamięta Krecika – ręka w górę? Wiem, że WSZYSCY pamiętacie.. i pewna jestem, że darzycie Go tak ogromnym sentymentem, jak ja sama:) W DREWUTNI  znajdziecie mnóstwo Krecikowych cudowności – można więc na momencik, cofnąć się w czasie – wspomnieniami:)

Do nas Krecik przyleciał w formie .. hmm.. niespotykanej.. Zabawka niezwykle kreatywna i rozwijająca. Korkowa tablica, kilkadziesiąt kolorowych, drewnianych figurek i postaci, dwa młoteczki i coś, co do mnie zupełnie NIE PRZEMAWIAŁO.. Gwoździki vel pinezki – jak zwał tak zwał.. Zabawka od trzech lat- cóż no ZDECYDOWANIE. Fil z pewnością nie chwyciłby o co chodzi i paluszki by ucierpiały. Jednak Miko – ku mojemu zdziwieniu – załapał natychmiast. Nie dość, że perfekcyjnie odwzorowywał to, co widział na opakowaniu i przenosił “obrazki” na korkową tablicę, to jeszcze dokładnie wiedział ” z czym to się je”.. no ale co ja Wam będę sypać suchymi faktami, sami zobaczcie:)

Jeśli ktoś o Kreciku zapomniał, to z pewnością teraz sobie wiedzę na Jego temat odświeżył:) Ale ja mam dla Was jeszcze jedną “przypominajkę”:)

Najsłynniejsza Pszczółka,
Gucia przyjaciółka?
No Maja, a jakże:) W tym niezwykłym sklepiku znajdziemy także coś dla wielbicieli małej, bajkowej bohaterki.. Chłopcy zakochani są po uszy w puzzlach i klocuchach – tego nigdy za wiele:) Wprawdzie Fil jeszcze zupełnie nie ogarnia, że prócz wieży można z tych klocków coś jeszcze utworzyć , ale jakie to ma znaczenie?:) Jest zabawa, i radość – a o to przecież chodzi:)

 

Lubię mieć pewność, że moje Bąki bawią się zabawkami, które kształtują ich wyobraźnię, uczą cierpliwości i są zupełnie BEZPIECZNE.
Przejrzałam dokładnie ofertę sklepiku.. Od A do Z.. i powiem Wam, Moi Drodzy, że znajdzie się tam coś, dla każdego Dziecka.. Od Maluszka, któremu w główce jedynie odgłos grzechotki, po te Starsze Łobuziaki, co to zastanawiają się co chwilę cóż tu wywinąć 😉

Zapraszam rzecz jasna – odwiedzajcie DREWUTNIĘ..i wirtualnie , i przy okazji pobytu w Poznaniu.. a dla tych bardziej leniwych, którym jakoś nie po drodzie 😉 , mam garść inspiracji … cudowne zabawki..

Ale jest jeszcze mała niespodzianka:) bo prócz inspiracji, mamy dla Was coświęcej:) o szczegółach , możecie poczytać na facebooku..

Udostępnij: