Zniknęła z ekranów TV dobranocka.. czy ktoś to w ogóle zauważył? Teraz Dzieci chodzą spać razem z rybką MiniMini a  o wieczorynce i tak nikt nie pamiętał. Szkoda.. bo chociaż stacje telewizyjne “zalewają” bajeczki dla Maluchów w różnym wydaniu to jednak trudno jest trafić na taką, którą naprawdę warto obejrzeć.

Dobranocka, to był taki MAGICZNY czas.. czekałam z Bratem niecierpliwie zastanawiając się, cóż takiego tym razem wymyśli Pomysłowy Dobromił, co czeka na nas w świecie Smerfów albo jaki problem będzie miał Miś o Małym Rozumku.
 Teraz jest zupełnie inaczej.. Dzieci nie mają pojęcia, że istniało coś takiego jak wieczorynka a bajeczka w TV to dla nich ŻADNA nowość.. Stacje telewizyjne od rana do wieczora bombardują nas kreskówkami, które są skierowane (podobno) do naszych pociech.

BABY TV

To JEDYNA stacja, którą polecić mogę naszym Bąkom mając pewność, że bajeczki dostarczą jedynie pozytywnych emocji. Kiedy Miko skończył rok, postanowiliśmy wprowadzić Go w świat telewizyjnych bajek. Czekał nas wybór telewizji cyfrowej. I chociaż sama miałam ochotę obejrzeć czasem wieczorową porą jakiś dobry- lekki film- to jednak nie tym sugerowałam się dokonując tego wyboru.
Postawiliśmy na N’kę.. Która teraz działa w zmowie z Cyfrą plus;) Tylko ta, jedna telewizja cyfrowa miała w ofercie BABY TV – wyjątkowy program z bajeczkami dla Bąków.
Powiecie – przecież są dziesiątki innych. no są.. i każdy ma jakąś tam “pozycję” godną polecenia ALE…
Tutaj nie znajdziemy Potworów ( a jeśli się “przytrafią”, to tylko te ogromnie przyjacielskie – np. Przytulaczki),
Dzieć między wpatrywaniem się w TV skusi się też czasami na jakąś zabawę i wymachy rączkami i nóżkami (KLIK)
Pozna różne instrumenty i ich dźwięki (KLIK) , a z sympatyczną małpką zrozumie, jak ważne jest, by po sobie sprzątać  (KLIK). Cudowna jest też seria bajeczek “Charlie i cyferki” , a dzięki BENIOWI mój niejadek chętnie próbował wszelkich nowości. Jest mnóstwo bajeczek zachęcających do odgadywania zagadek oraz takich, które pomogą poznać kształty, kolory, przeciwieństwa- nauka przez zabawę.
Dzieć, ma także okazję zetknąć się z szeroko rozumianą sztuką, posłuchać dźwięków przyrody oraz poznać moc przyjaźni… (Mamusiu.. Wiesz? Jesteś moim najlepszym przyjacielem:) )
BabyTV kształtuje wyobraźnię i .. uwrażliwia.. tak – dobrze czytacie, a ja wiem co piszę;) To bajeczki naładowane pozytywną energią i nie ma w nich ani odrobinki straszności.
A na dobranoc, “blok” miłych dla ucha dźwięków.. kilka piosenek, jedna za drugą.. a Bąki śpiewają –  bo znają i lubią.. (KLIK )
POLECAM z całego serducha i Matule Drogie wierzcie mi, że to JEDYNY kanał, z którym możecie zostawić bezpiecznie Wasze Dziecko i lecieć do kuchni ugotować obiad:)

DISNEY JUNIOR

Wpadaliśmy tam czasem ze względu na urocze pszczółki (Ul – KLIK) , i chyba głównie dla nich.. chociaż kochamy też takie wieczorne pasmo bajeczek DisneyJuniorowych z Kubusiem Puchatkiem w roli głównej – Lektor śpiewa na koniec najpiękniejszą kołysankę, jaką kiedykolwiek słyszałam:)
Achh no i jeszcze coś – Klub Przyjaciół Myszki Mickey – istne szaleństwo. Nagrywaliśmy, i oglądaliśmy po milion razy każdy odcinek. Nie jestem fanką “upiększania” bajeczek.. odnawiania ich w jakikolwiek sposób ale w tym wypadku – gratuluję producentowi. Bo nam ta Myszka Mickey zwyczajnie zmądrzała:) a Dzieciaki za nią przepadają.
Klinika dla Pluszaków – w rączki całuje Doktor Zosieńkę za to, że dzięki Niej mój Miko nie bał się zastrzyku i grzecznie przyjmował syropki gdy było trzeba.
Dzięki Mańkowi pokochał narzędzia, a kiedy padał deszcz i nie mieliśmy pomysłu jak spędzić dzień,  z pomocą przychodził ArtAtack. Zebra Zou jest przeurocza, i sama często łapałam się na tym, że zapatrzona byłam w jej poczynania.
Jak widać, nie tylko dla tego Ul’a wpadamy do Disney Juniora;) ALE… pojawiają się tam też bajeczki, które przyprawiają Mikołaja o nocne koszmary- np ta z Dzwoneczkiem w roli głównej. Walki, piraci.. ehhh…. to nie nasza bajka- póki co;)

MINI MINI

Przyznam szczerze, że nie potrafię zrozumieć na czym polega fenomen tej telewizji jednak, jako iż zostaliśmy “ogołoceni” z ulubionych kanałów dla Dzieci, został nam tylko ten. Owszem – Kochamy Świnkę Peppę.. Uwielbiamy Parauszka i nawet Truskawkowe Ciastko przypadło Chłopcom do gustu choć przecież to taka babska bajka jak ta o kucykach;)
Niestety jednak, od kiedy Miko ogląda np. Troskliwe Misie – zaczął często i gęsto widywać POWTORY.. a no tak… PRAWDZIWE, NAJPRAWDZIWSZE. Jeden stoi za drzwiami, inny pod łóżkiem się schował, a już na pewno pod Jego kołderką i MOWY NIE MA, żeby noc spędził we własnym wyrku.
A Marta? No dużo mówi Marta, dużo… i fajnie… ale pleciuga z Niej taka, że uszy więdną ( jak wtedy, kiedy Miko się z gadaniem rozkręci;)) .. i u Marty też dużo tych… Potworów.. Jakieś straszne psy itp. itd… Kiedy mój Starszy Dzieć słyszy piosenkę zapowiadającą tą “mrożącą krew w żyłach bajeczkę “biegnie za firankę i prosi “MAmuś.. wyłącz proszę.. ja się jej tak bardzo boję.. weź pilota i włącz lepiej disco polo”;)
Cóż no.. są i bajkowe perełki i kreskówki takie, które najchętniej sama by z wielkim hukiem z MiniMini wyrzuciła..

Podsumowując.. NAJPIĘKNIEJSZY kanał z bajeczkami dla Maluchów to BabyTv.. Dobrze będą się z  nim bawiły nawet najmłodsze Pociechy. Disney Junior depcze mu po piętach, jednak oferuje bajeczki dla niego starszych Pociech.. MiniMini…jak dla mnie, do emisji nadaje się co druga bajka;).. no… chyba, że to kanał nastawiony na odbiorców w innym wieku niż 3+ ..

A Wy.. macie jakieś swoje typy?