Bez kategorii

Przeplatankowy lew dla wprawnych paluszków

Już prawie zapomnieliśmy o tych naszych zabawkach, które wykorzystaliśmy w trakcie ostatniej FALI chorób.. No ale co nieco jeszcze polecić warto, więc przedstawiamy Lwa:) Chińszczyzna;) Więc lew z Chin przyjechał.. całkiem sympatyczny z niego zwierz:)

Pan lew trafił do nas z okazji promocji w TESCO – 9,99 zł. Nie pytajcie jaka jest cena stała- nie wiem:)
Wiedziałam, że muszę się zaopatrzyć w coś, co pomoże mi utrzymać Mikołaja w łóżku- nie udało się.. ale przynajmniej usiadł na chwilę i zapomniał o ciągłej bieganinie, zabawie w chowanego itp .
Zabawka kartonowa, do tego kawałek “wężyka”, naklejane – ruchome oczka.. tyle:) Niby takie NIC, ale jednak zabawa fajna..
Zanim Dzieć zabierze się za przetykanie, musi co nieco hmmm… odetkać?:) To był najlepszy punkt programu dla Mikołaja:D powędrował do kuchni po widelec… i “przepychał”:D. Żałowałam później, że to punkt jednorazowy, bo zdecydowanie zajął Mu najwięcej czasu.
No a później wszystko zależy już tylko od wprawnych rączek i… CIERPLIWOŚCI.. raczej Matuli, która to tu i ówdzie musi przytrzymać paluchem raz na jakiś czas:)
Reasumując.. Zabawka tania, Dzieciowi daje kilka chwil radości i pozwala ćwiczyć paluszki:)  u nas się sprawdziła – misja zaliczona.. ale kolejnych zwierzątek z serii raczej nie dokupimy;)

Udostępnij: