Dynia na Halloween – jak ją wyciąć?

Jakoś tak się składa od ostatnich 3 lat, że moje Pierduśniki nie są w Halloween ze mną. Tym razem będzie inaczej. Zostajemy w naszym mieście – i planujemy wyruszyć na łowy – taaak. Będziemy zbierać słodycze. Zawsze to ja nimi obdzielam poprzebierane dzieciaczki, tym razem role się odwrócą. A co! W związku z tym, że chcemy świętować, musi też powstać dynia na Halloween. Szukam inspiracji. Może i Wam coś wpadnie w oko!
Dynia na Halloween – skąd się wzięła?
No bo przecież ta Halloweenowa dynia musi mieć jakąś historię, prawda? No i w sumie ma. Bo drążyło się w nich otwory po to, żeby zrobić z nich latarnie (w sumie więc tak, jak teraz). Te latarnie z dyni miały być drogowskazami dla zbłąkanych dusz, które z ich pomocą miały łatwiej trafić w zaświaty. Brr… nawet jak to piszę, mam ciary na całym ciele. I w sumie to Halloween wcale nie wywołuje u mnie dobrych myśli. Pewnie większość z Was też tak ma, dlatego staramy się to niepolskie święto oswoić.
I powstaje dynia na Halloween, straszne wypieki, i kartonowe pająki albo duchy z rolki po papierze. No i niech się dzieje, ja każdemu, co roku mówię : Róbta, co chceta! Chcesz świętować? Świętuj! Nie chcesz? To się zamknij w domu i zamknij dzioba. Nie Twoja sprawa co robią inni. Ale dynię, to i tak możesz przygotować 😉 Będzie fajną ozdobą Twojego domu.
Dynia na Halloween – inspiracje
Mało kreatywna jestem jeśli chodzi o takie zręcznościowo plastyczne prace. Bez inspiracji się nie obejdzie. A jako, ze chłopa do pomocy przy wycinaniu brak, to i zapas dyń trzeba będzie zrobić konkretny. Na szczęście – można z tych wszystkich “wnętrzności” zrobić później pyszne muffiny. Albo zupę dyniową. Albo dżem! (Mniam). A i strat finansowych w dolarach nie liczę, bo dynia teraz taniuchna – nawet zeta za kilogram. Bez marudzenia więc, udam się z Pierduśnikami na zakupy – ale to pewno dopiero w poniedziałek. A tymczasem.. spójrzcie.. co też ciekawego wyszperałam w internetach.
Ta raczej zabawna, i urocza, niż straszna:
Może więc skupmy się na strasznościach 😉
To jest absolutne ARCYDZIEŁO:
A ta, świeci w ciemności:
I jeszcze trochę dyń: